Darwen już od paru ładnych dni należał do stada Heaven Hooves, lecz mimo to, nie znalazł jeszcze konia, do którego należał złoty naszyjnik. Po napisie na nim mógł się jednak domyślić, że jego właścicielem jest jakaś klacz. W tym dniu, miało się odbyć zebranie wszystkich członków stada, a przy odrobinie szczęścia poszukiwana prez niego klacz będzie miała zawieszony na szyi złoty medalion.
Kiedy dochodziła już 19, wszystkie konie były zebrane na wielkim placu w pobliżu Areny Smoków. Czekały już tylko na przywódczynię, Roxolanne. Ogier rozglądał się niespokojnie w poszukiwaniu nieznajomej. W końcu ją zobaczył. Błękitna skrzydlata klacz ze złotym medalionem.Teraz musiał się tylko dowiedzieć, jak ta członkini stada ma na imię. Bał się trochę podejść do niej, tylko po to, aby zadać jej tylko jedno, głupie pytanie. Na szczęście nie musiał długo czekać, aby poznać jej imię.
- Snow Flame, wyjdź proszę na środek - dało się słyszeć głos przywódczyni.
Błękitna klacz wyszła w centrum placu, a Roxolanne chwaliła ją za jakieś zasługi dla stada.
Kiedy całe zebranie się skończyło, Darwen podszedł niepewnie do Snow Flame. Spojrzał na jej naszyjnik, ona spojrzała na niego i zadała mu pytanie.
-...
<Snow Flame?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz