poniedziałek, 28 grudnia 2015

Od Snow Flame C.D. Darwen

- Znasz ją? - zapytała po chwili.
- Nie jestem pewnien. - westchnął
- Byłam taka głupia... No przecież tak, jasne. Szukałam jej, ale myślę, że po prostu za mało się starałam i miałam zbyt mało wiary w to, że ją odnajdę. Niekiedy koń popełnia różne błędy, ale nie wiem czy kiedykolwiek to sobie wybaczę.
- Rozumiem Cię doskonale.
- heh. - Snow otarła łzy i uśmiechnęła się - oprowadzić Cię po terenach?
- jeśli byłabyś tak miła..
- Jestem. - stwierdziła prowokując ogiera do śmiechu.


Tak więc tu mamy aren..Arenę? - zdziwiona popatrzyła na ruiny koloseum
- No to już raczej nie macie tej areny.
- No.. Już nie. Nie wiem kto mógł zrobić coś takiego.
- Macie wrogów?
- Chyba nie. - zająknęła się
- To co? Idziemy dalej?
- Chętnie.
Pół godziny później dotarli do Wodospadu Devo.
- To moje ulubione miejsce. - klacz widocznie ożywiła się gdy tam dotarli. - popatrz. W dole jest kilka ryb.

Darwen? Chyba to, że tak bardzo chce mi się spać, a tak bardzo chcę również odpisać sprawiło, że powstało to opowiadanie.. eh.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz