środa, 9 grudnia 2015

Powitajmy Black Cherry!

Na początek Twojej przygody ze stadem życzę Ci, aby nigdy nie upadła Ci wena! :3



Imię: Black Cherry 
Blackie, Cherry, Che, Black... jak sobie chcecie 
Płeć: ♂ 
Wiek: 3 lata
Rasa: Koń
Hierarchia: Wojownik
Cechy charakteru: Che nie jest koniem, który dorastał wśród wygód; przez całe swe życie, uczył się, jak przetrwać. Koń, którego wychowały wilki, nie ma zbyt dobrych kontaktów z innymi końmi. Zwykle czuje się ciut onieśmielony w towarzystwie innych koni - nie uczestniczy aktywnie w rozmowach, ale umie postawić na swoim. Skryty, tajemniczy ale pomocny. Częściej przesiaduje w odosobnionych miejscach - nie lubi tocznych targów. W wolnym czasie, lubi uczyć się języków - pisze w nich opowiadania oraz dziennik. 
Rodzina: A kto by chciał pamiętać kogoś, kto zostawił go na pastwę wilków? Jego jedyną prawdziwą rodziną, była Black Berry.
Partner: Jeśli tak zadecyduje los...
Historia: Zaczęło się jak zawsze - było stado, byli przyjaciele i co najważniejsze - rodzina. Jednak pewnego dnia, jego rodziny dotknęło straszne nieszczęście - jego matka zachorowała i w krótce po tym zmarła. Jego ojciec znalazł inną klacz - wredną i okrutną... Jako, że z ową klaczą miał jeszcze wiele źrebiąt, a trawy zaczynało brakować wszystim, klacz podsunęła swemu partnerowi pomysł - wygnać jednego z potomstwa. Ojciec chciał zaprzeczyć, ale klacz była potężną czarownicą, a może nawet i wiedźmą... Tak więc w nocy rodzice zaprowiadzili podstępem małego Cherry'ego do Wilczej Puszczy. Niespełna półroczny źrebak, stał teraz po środku czarnego boru - każdy dźwięk, zdawał się rządać jego krwi. Teraz mógł tylko czekać, aż rozszarpią go wilki. Usłyszał wycie - były coraz bliżej. Blackie wstał - rozejrzał się i zobaczył przed sobą czarną wilczycę o mieniących się w blasku księżyca błękitnych ślepiach. Na szyi miała amulet w kształcie porzeczki, jednak jakby... z czarnego kryształu. Myślicie że rzuciła się na niego? Nic bardzije mylnego! Każde stworzenie ma w sobie choć kroplę litości. Blackberry, bo tak miała na imię wilczyca, wychowała małego na silnego i odważnego ogiera. Jako, że wtedy nie miał imienia, wilczyca dała mu na imię Black Cherry, czyli Czarna Wiśnia. W wieku półtora roku, alfa watahy ofiarowała mu tradycyjny naszyjnik - przedstawiał on właśnie czarną wiśnię. Właśnie wtedy zaczęto pokazywać mu, jak okiełznać siły natury na swą korzyść - ponieważ wataha słynęła z magii natury. Gdy dojrzał do dwóch lat, musiał wyruszyć na wyprawę, w poszukiwaniu partnerki, gdyż to była tradycja watahy Warriors of Forest. Powiedziano mu, że może porozumieć się z Blackberry dzięki naszyjnikowi. Po roku znalazł to stado; przyjęto go tu przyjaźnie, więc postanowił zostać tu na zawsze.
Nadzwyczajne umiejętności: 
- Potrafi przywołać duchy natury, które mogą wesprzeć go w walce
- Zmiennokształtność
- Jego łzy uzdrawiają
Pochwały/Upomnienia: 0/0
Właściciel: Ellikee

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz