piątek, 1 stycznia 2016

Od Roxolanne C.D. Reamonn

- Czy.. Chcesz żebym Cię na chwilę tu zostawiła? - zapytała troskliwie klacz.
- Nie. - szepnął ogier. Nie mógł powiedzieć nic więcej z powodu ogromnej guli jaka wyrosła mu na chwilę w gardle, ale mimo to się cieszył. - Zostań. - wydusił chwilę później.
- Niecodziennie się uśmiechasz. - stwierdziła. Gdyby nie całą ta sytuacja, Roxo dostałaby Złotą Łopatę za Odkrycie Roku. - Właściwie nigdy tak szczerze. - ściszyła głos.
- Po raz pierwszy czuję.. - westchnął łapiąc wiatr w grzywę.- Roxo, to dzięki Tobie. - spojrzał na nią uśmiechając się.
- Tak.- odpowiedziała bez głębszego namysłu.. właściwie bez żadnego namysłu. Po chwili dodała: - Zaraz, co? Dlaczego dzięki mnie?
- Bo jesteś aniołem.
- Nie wydaje mi się. - zaśmiała się w najsłodszy możliwy sposób.
- Takim, który zstąpił na ziemię i teraz mnie ochrania. No tak, czy nie? Tak było już na początku, gdy spotkaliśmy się pierwszy raz. Złapałaś mnie w ostatniej chwili, bo inaczej spadłbym w przepaść.
- Niby tak. - Lanne nie ukrywała, że jest rozbawiona całą tą sytuacją. - Twój ogon smakował paskudnie.
- Heh... Podejdź tu, spójrz na ten widok.
- Niebo. - wzruszyła barkami gdy tylko podeszła.
- No aa.. to? To jest śliczne! - wskazał kopytem w dół.
- Skały..to są. - skrzywiła się.
- Ale takie.. Takie inne! Nigdy jeszcze takich nie widziałem!
- Są wszędzie. - śmiech powoli ustępował zażenowaniu, ale nadal dzielnie walczył o swoje miejsce. - Coś za dużo tego szczęścia.. - westchnęła powoli zabierając przyjaciela do domu. Oczywiście nie odprowadziła go na cmentarz. Uznała, że to miejsce na nowo pobudziłoby w nim negatywne emocje.. brak emocji.. jeden pies. Cmentarz znowu by go zmienił, a jej jak na razie odpowiadała wersja konia "na haju".

Po drodze ogier zachwycał się niemalże wszystkim. Od małej biedronki po Kukulkana. Dopiero gdy byli w jaskini, przywódczyni widocznie zrzędła mina.
- Um..Roxo.. Dlaczego jesteś smutna? - dopytywał się ogier
- Nic. - wyrwała szybko, po czym jednak dokończyła: - Po prostu jesteś teraz taki szczęśliwy.. Chciałabym żebyś właśnie tak czuł się zawsze.

Reamonn?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz